Dzięki wnioskowi Kędzierzyńsko-Kozielskiego Parku Przemysłowego złożonemu przy współudziale Instytutu Ciężkiej Syntezy Organicznej „Blachownia” i wsparciu Grupy Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości start-upy mają szansę na skorzystanie z puli pieniędzy w wysokości 6 mln zł.
Start-upy to tymczasowe organizacje lub przedsiębiorstwa najczęściej związane z nowymi technologiami, założone w celu znalezienia modelu biznesowego gwarantującego ich rozwój.
– Żeby taki biznes mógł się rozwinąć, potrzebne jest wsparcie ze strony dużego partnera, stąd udział spółek Skarbu Państwa – wyjaśniał Andrzej Krueger, dyrektor ICSO „Blachownia” w trakcie posiedzenia Rady Gospodarczej działającej przy prezydencie miasta.
Specjaliści branżowi wraz z finansistami wybiorą start-up, które otrzymają do 250 tys. zł. Oprócz tego, początkujący przedsiębiorcy mogą liczyć na wsparcie ze strony dużego biznesu. Jeśli rokowania będą obiecujące, projekt może zostać zrealizowany, a partner udzielający wsparcia może zyskać ciekawe rozwiązania, produkty lub usługi dopasowane do jego konkretnych potrzeb. Natomiast dla pomysłodawcy wiąże się to z wymiernym zyskiem.
– Grupa Azoty będzie mieć pierwszeństwo w zakupie – zaznaczył Wiesław Skwarko, prezes KKPP.
– Mamy doktorantów, mają chęci, mają pomysły, niech aplikują – skomentowała obecna na posiedzeniu RG Katarzyna Szwedziak, pełnomocnik rektora Politechniki Opolskiej ds. utworzenia wydziału PO w Kędzierzynie-Koźlu.
W razie uzyskania grantu, realizacja projektu akceleratora potrwa 15 miesięcy.
MN