MOTOrady: Jak przygotować auto do urlopu

1
104
auto.jpg

Jeśli zrobimy to niewłaściwie, auto może się gorzej prowadzić. Ale to nie wszystko. Przedmioty bezmyślnie ulokowane w kabinie będą stanowić zagrożenie dla pasażerów. Pakując samochód walizkami i innymi torbami powinniśmy przestrzegać kilku podstawowych zasad. W końcu sama podróż, czasem nawet kilkunastogodzinna, powinna upłynąć w dość komfortowych warunkach, a nie będąc wciśniętym pomiędzy bagaże.

 

Pakując, starajmy się, by wszystkie torby zmieścić do bagażnika, tak by w kabinie pasażerskiej pozostały tylko niezbędne rzeczy – torebka z dokumentami, coś do picia, jedzenia, jakaś mapa i inne niezbędne w czasie podróży przedmioty (np. książka lub jakaś zabawka dla dziecka).. Jedną z ważniejszych zasad jest umieszczanie ciężkich przedmiotów na dole bagażnika i dokładne dociskanie ich do tylnego siedzenia. W ten sposób ograniczymy ryzyko związane z ich przemieszczeniem do przodu pojazdu, w czasie ewentualnego wypadku. Wszelkie mniejsze, lżejsze przedmioty zapakujmy w taki sposób, aby wypełniły puste miejsce wokół cięższych przedmiotów oraz tak mocno i ciasno, jak tylko się nam uda. Unikajmy natomiast umieszczania bagaży powyżej linii tylnych siedzeń(chyba, że auto posiada kratkę lub specjalną siatkę). Absolutnie nie można umieszczać żadnych większych, a szczególnie twardych, przedmiotów na tylnej półce. Podczas kolizji czy wypadku lecąc w stronę pasażerów mogą spowodować poważne obrażenia.

 

Jeśli mimo wszystko bagażnik naszego auta okazał się za mały, wówczas możemy skorzystać z bagażników lub boksów dachowych. To w ostateczności. W takim przypadku umieśćmy tam rzeczy duże objętościowo, ale stosunkowo lekkie. W żadnym przypadku nie możemy przekroczyć dopuszczalnych wartości wagowych. Jeśli chcemy ze sobą wziąć także sprzęt sportowy (rower, deska surfingowa, narty) to powinniśmy skorzystać z różnych dostępnych bagażników (dachowych, na tył samochodu, na hak holowniczy).

 

Ważne, by przed samą podróżą sprawdzić dokładnie wszelkie mocowania bagażnika zewnętrznego i nawet przejechać próbnie minimum kilkanaście kilometrów. Warto też, już w podróży, po kilkudziesięciu kilometrach zatrzymać się i jeszcze raz sprawdzić, czy wszystko jest dobrze pozapinane.

 

Pamiętajmy też, iż mocno obciążony samochód powinien mieć dopompowane opony. Wartości te znajdziemy np. w instrukcji obsługi lub na klapce wlewu paliwa.

 

Krzysztof Kąsik

 

 

/Cykl MOTOrady przygotowywany we współpracy z Auto Centrum Opolony w Raciborzu/

http://www.raciborz.com.pl/i/000002015_art/opolony_grafika_350_350.jpg

/artykuł sponsorowany/