Region: Gwarancje pracy dla uczniów szkół zawodowych niezmienne

3
88
czescpracy1.jpg
Węgiel jest ostatnimi czasy na ustach wszystkich. Przymierzają się do niego nawet ci, którzy wiedzą jedynie, że jest czarny i że pali się nim w piecach. Dla wielu stał się receptą na zdobycie lepszej pozycji przez Polskę w Europie. Dla premiera energetyka oparta na węglu stała się jedynym z priorytetów rządu. Dopiero w kwietniu Rafako podpisało kontrakt na ponad 4 miliardy na budowę bloku w Jaworznie. Blok ten będzie pożerał ponad 350 ton węgla na godzinę. 
Tymczasem branża ma kłopoty. W kompanii Węglowej nastroje są minorowe. Górnicy już protestowali w Katowicach. 
Niepokoje w branży uderzają jednak nie tylko w górników. Echo kłopotów dociera i do szkół kształcących do tego niebezpiecznego i ciężkiego zawodu. 
W zeszłym tygodniu pytaliśmy o gwarancje pracy dla uczniów szkoły w Rybniku (tekst przeczytasz tutaj)Obecnie zainteresowaliśmy się również placówkami w powiecie wodzisławskim. 
Zgodnie z ustawą starostwo opiekuje się większością szkół ponadgimnazjalnych
 
Z uwagi na to, że zgodnie z art5a Ustawy o Systemie Oświaty szkolnictwo ponadgimnazjalne należy do powiatu o sytuację zapytaliśmy Rzecznika Powiatu Wodzisławskiego. Wojciech Raczkowski powiedział – nasza współpraca ze światem górnictwa węgla kamiennego ma już swoją historię. Powiat wodzisławski był pierwszym, który doprowadził do reaktywacji szkolnictwa zawodowego w zakresie górnictwa po tej luce pokoleniowej, która powstała. Już około 800 absolwentów naszych szkół średnich znalazło w tym sektorze zatrudnienie. Część ma gwarancję zatrudnienia. Na ten rok planuje się 4 oddziały. 3 z nich znajdą się w Zespole Szkół Zawodowych w Wodzisławiu. Jeden oddział powstanie w Zespole szkół Ponadgimnazjalnych w Radlinie. 
 
Uczniowie tych szkół po zakończeniu nauki dostają konkretne propozycje od konkretnych kopalni podpisują umowę o pracę. Warunkiem jest więc ukończenie technikum oraz pozytywna ocena z egzaminu zawodowego. Szkoły naszego powiatu i kopalnie idą zwłaszcza tym ambitnym na rękę. Jeżeli któryś z nich chce się kształcić na studiach związanych z górnictwem, to przedłużają im gwarancję pracy.- Nasze niepokoje raczej wiążą się z losami górnictwa w ogóle. Zresztą jak wszystkich w naszym regionie. Górnik to człowiek, który jest w dużej mierze podstawą naszej ekonomii. Bez niego trudno sobie wyobrazić życie społeczne na Śląsku. Natomiast sam los szkolnictwa zawodowego związanego z górnictwem na razie wygląda dobrze. Są umowy ramowe podpisane z Kompanią Węglową. Umów się dotrzymuje i my w to wierzymy. 
 
Zespół Szkół Zawodowych w Wodzisławiu od szeregu lat kształci przyszłych górników na najwyższym poziomie
 
Słowa rzecznika potwierdza dyrektor Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Wodzisławiu pani Danuta Mielańczyk. – Nasza szkoła była pionierem w tych działaniach. Pierwsza umowa została zawarta pomiędzy władzami Kompanii a naszym starostwem. To był 2004 rok. Wtedy gwarancje zatrudnienia obejmowały jedynie klasę o profilu technik górnictwa podziemnego. Z biegiem lat współpraca poszerzała się. Doszedł techink elektryk, technik mechanik, w końcu technik mechatronik. Oczywiście nasza kadra dostosowywała  zajęcia do potrzeb specjalizacji górniczych. Liczba gwarancji rosła. Od dwóch lat umowy się lekko zmieniły. Gwarancjami objęto także uczniów naszych szkół zawodowych – ślusarzy i elektryków. Współpraca z Kompanią była tak dobra, że nasi prymusi dostawali za najlepsze wyniki jednorazową nagrodę pieniężną. W ubiegłym roku wszyscy uczniowie, którzy skończyli szkołę i zdali egzamin zostali zatrudnieni w kopalniach Kompanii. Na mocy tego porozumienia Kompania każdego roku określa, jakie zawody będą objęte gwarancją zatrudnienia i liczbę miejsc nimi objętych. Zgodnie z tym porozumieniem w grudniu ubiegłego roku spółka określiła swoje zapotrzebowanie. My planując nabór kierowaliśmy się właśnie tym porozumieniem. Do dzisiaj nic w nim nie zostało zmienione. Stąd w przyszłym roku zostaną otworzone klasy pierwsze: technik górnictwa podziemnego, technik mechanik i technik elektryk. To łącznie 90 osób.
 
Górnictwo węgla kamiennego w Polsce to ponad 110 tysięcy ludzi. Warto pamiętać, że jest to sektor ważny nie tylko dla polskiej gospodarki, ale dla suwerenności naszego kraju w ogóle. To górnictwo cały czas potrzebuje nowych, energicznych i świetnie wykształconych fachowców.
 
Tekst i foto Leszek Iwulski
O kondycji polskiego górnictwa przeczytasz więcej m.in. tutaj.