Wodzisław: Które drogi miejskie do remontu? Są wyniki akcji ankietowej

2
78
IMG_2076.JPG

Prezydent Mieczysław Kieca przedstawił wyniki ankiety, która dotyczyła oczekiwań mieszkańców w sprawie remontów dróg miejskich – sprawdź wyniki ankiety.

 

W tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano 600 tys. zł na zadanie "Przebudowa dróg miejskich". Nie wskazano zakresu prac, gdyż mieli o nim zadecydować mieszkańcy. W tym celu przeprowadzono akcję ankietową. Swoje propozycję do Urzędu Miasta przesłało 649 mieszkańców miasta.

 

 

10 dróg, za remontem których głosowało najwięcej osób:

 

ulica boczna Radlińskiej w kierunku Szkoły Podstawowej nr 10 (67 osób) – droga ma długość 140 metrów i wstępnie jej remont oszacowano na 120 tys. zł,

ulica Wiejska (53 osoby) – droga ma długość 300 metrów, a jej remont oszacowano na 300 tys. zł,

ulica Matki Teresy z Kalkuty (53 osoby) – remont odcinka drogi o długości 400 metrów wstępnie oszacowano na 237 tys. zł,

ulica Chełmońskiego (48 osób) – remontu wymaga odcinek o długości 1,1 km, a jego koszt to 700 tys. zł

ulica Tysiąclecia (41 osób) – koszt remontu tej drogi oszacowano na 400 tys. zł,

ulica Gawędy (41 osób) – w przypadku tej drogi chodzi o remont 81 metrów drogi, a koszt tej inwestycji wynosi około 50 tys. zł,

ulica Tysiąclecia od numerów 13 do 32 (41 osób) – w tym przypadku naprawy wymaga nie tylko nawierzchnia drogi, ale także chodniki, dlatego koszt tej inwestycji oszacowano na 180 tys. zł,

ulica Daszyńskiego (29 osób) – remont 300 metrów drogi oraz chodników kosztowałby około 280 tys. zł,

ulica Podgórna (28 osób) – to najmniejszy odcinek drogi zgłoszony do remontu, koszt inwestycji to około 26 tys. zł,

ulica Szybowa (28 osób) – koszt remontu to 1,3 mln zł.

 

 

Jak wynika z ankiet, największym zainteresowaniem cieszyłby się więc remont ulicy bocznej Radlińskiej oraz ulicy Wiejskiej. – Jeśli chodzi o ulicę Wiejską to remont byłby możliwy, ale najpierw musimy sprawdzić zakres prac kanalizacyjnych, które mają być prowadzone w tamtym rejonie. Nie możemy dopuścić do sytuacji, że wyremontujemy drogę, a później zostanie ona zniszczona – tłumaczy prezydent Mieczysław Kieca. W przypadku wszystkich dróg sporządzona zostanie dodatkowa analiza. – Na wyniki ankiety będziemy chcieli nałożyć ocenę stanu nawierzchni drogi, a przede wszystkim gotowość realizacyjną, tak aby był sens uruchamiania środków i możliwość wykonania zadania w całości. Dlatego proszę o chwilę cierpliwości. Urząd poświęci kilka dni na uszczegółowienie wyników i ostateczne zostaną zaprezentowane radnym, bo to do nich będzie należał ostateczny głos – dodaje prezydent.

 

 

/Paulina Krupińska/