W środę 4 czerwca wodzisławski "Ekonomik" gościł uczestników forum przedsiębiorczości. Wzięli nim udział dyrektorzy szkół, nauczyciele, przedsiębiorcy, przedstawiciele instytucji okołobiznesowych (Izba Gospodarcza, Cech) oraz samorządu terytorialnego (reprezentujących powiat). Obecni byli starosta Tadeusz Skatuła i dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Anna Słotwińska – Plewka. Najważniejszymi gośćmi byli jednak uczniowie szkół zawodowych i średnich powiatu wodzisławskiego, którzy pokazali jak dużym zakresem wiedzy o współczesnym biznesie dysponują. Forum było miejscem rywalizacji reprezentacji poszczególnych klas. W trakcie zawodów musieli się oni wykazać znajomością m.in. prawideł rządzących public relations. Odpowiadali na przykład na pytanie, jakie jest znaczenie logo dla firmy. Z drugiej zaś strony pokazywali swoje praktyczne umiejętności, zwłaszcza z zakresu przygotowywania kulinariów. W zawodach zwyciężyła klasa 1A. Drugie miejsce zajęła reprezentacja klasy I TGI. Brąz uzyskała drużyna z klasy II B ze Szkoły Zawodowej. W dużej mierze tematem forum była próba wypracowania optymalnych form współpracy pomiędzy szkołami o charakterze technicznym i zawodowym oraz pracodawcami. Postulowano przede wszystkim o zwiększenie liczby godzin praktyk. Zwracano uwagę na rozwój kompetencji w opozycji do tradycyjnego procesu nauczania opartego bardziej na zdobywaniu wiedzy teoretycznej.
Konkurs przedsiębiorczości łączył elementy praktyki i teorii
Zarówno przedsiębiorcy, jak i nauczyciele raczej byli zgodni co do faktu, że to właśnie praktyka czyni mistrza. Zresztą mistrz potwierdził te słowa. Wodzisławski geniusz rondla i patelni – znany na całym Śląsku restaurator Remigiusz Rączka – postawił sprawę jednoznacznie. Powiedział – sprawą podstawową jest powiązać szkołę z realnym życiem. wdrożyć tego ucznia do przyszłej pracy już na etapie nauki szkolnej. Inaczej będzie opóźniony w stosunku do swoich bardziej zdyscyplinowanych kolegów i koleżanek. Inny z przedsiębiorców, dyrektor Gościńca Wodzisławskiego Jacek Wnuk, podkreślał natomiast wagę języków obcych we współczesnym świecie. Zwłaszcza w jego branży – znajomość języków obcych jest nieodzowna do pełnej samorealizacji. Bez nich ani rusz. Można być nawet bardzo dobrym w tym co się robi, ale bez umiejętności porozumiewania się w języku obcym przegrywamy cały czas na globalnym rynku.
Głos nauczycieli w debacie również nie pozostał bez echa. Nauczyciel ekonomii Katarzyna Juraszek powiedziała – młody człowiek musi w szkole dojrzeć do samodzielnego życia, a to znaczy że musi nauczyć się pracy. I dlatego również my, nauczyciele, musimy mieć rękę na pulsie.
Również Remigiusz Rączka stawia na praktykę
Nie mogło zabraknąć głosu samorządowców i urzędników. Dyrektor PUP podkreślała – pracodawcy dzisiaj poszukują ludzi z doświadczeniem. Nabycie tego doświadczenia już w szkole chroni przed bezrobociem. Starosta Skatuła zauważył natomiast – obok niewątpliwych zasług przedsiębiorców w budowaniu rynku pracy, trzeba mieć na uwadze, że aby cały system sprawnie działał, pracodawcy również muszą się zaangażować na 100 procent. Uczeń musi też mieć niejako pewność, że jeżeli się angażuje na 100 procent, to jak skończy szkołę to znajdzie zatrudnienie. I tu ważna jest rola przedsiębiorców.
Leszek Iwulski
