Utworzenie Parku Kulturowego Starego Miasta Racibórz – dyskusyjne.
Ideą międzynarodowego ruchu Cittaslow jest propagowanie w mniejszych miastach (do 50 tys. mieszkańców) harmonijnego życia, stanowiącego alternatywę wobec wielkomiejskiego pośpiechu i postępującej globalizacji. Do ruchu należą niewielkie miasta, które gwarantują spokój i wolniejsze tempo życia.
Miasta, które postawiły na jakość życia stawiają na:
– zrównoważony rozwój miasteczek wykorzystujący miejscowe zasoby
– poprawa jakości życia mieszkańców m.in. dzięki tworzeniu odpowiedniej infrastruktury miejskiej oraz miejsc odpoczynku i rekreacji
– ochrona środowiska i promowanie postaw ekologicznych wśród mieszkańców
– dbałość o zabytkową tkankę miejską, odnowę zabytków i estetykę miast
– upowszechnianie kultury gościnności, także poprzez zapewnienie bogatej oferty kulturalnej i rekreacyjnej mieszkańcom i turystom, a także odpowiednia promocja tych atutów
– promowanie lokalnych produktów i wyrobów , a także miejscowego rzemiosła oraz kuchni
– eliminowanie barier architektonicznych, utrudniających poruszenie się osobom niepełnosprawnym
– czerpanie ze zdobyczy nowoczesności i najnowszych technologii, w zakresie który może służyć realizacji celów ruchu „miast dobrej jakości życia”
– usprawnianie pracy lokalnej administracji i dostosowywanie pracy instytucji do potrzeb mieszkańców.
Do Międzynarodowej Sieci Miast Cittaslow należy 21 polskich miasteczek. Jednym z ciekawszych przykładów wydaje się być Reszel, słynąc z pięknej architektury i bogatej historii. Inne z miast Cittaslow leży niecałe 40 km od Raciborza. Do stowarzyszenia należą bowiem Głubczyce, które przystąpiły do niego w 2016 roku, zobowiązując się tym samym do propagowania i wypełniania założeń ruchu.
Rewitalizacja kluczem do sukcesu
Przykładem tego, jak ważną rolę w nowej jakości życia opartej na cittaslow odgrywa rewitalizacja, jest powstały w Kaletach Ichtiopark. Kalety są nazywane Leśnym Zakątkiem Śląska, bowiem 85% ich powierzchni stanowią obszary zielone. Przez cały XX wiek miasto słynęło z Kaletańskich Zakładów Celulozowo-Papierniczych. W okresie powojennym funkcjonował tam również ośrodek rekreacyjny wokół dwóch stawów. Rozbudowa zakładów w latach sześćdziesiątych spowodowała likwidację ośrodka. Fabryka została ostatecznie zamknięta w 1994 r. Kilka lat temu miasto przejęło pozakładowy teren i rozpoczęło starania mające na celu rewitalizację dawnego stawu i strefy przylegającej do niego. Rozpoczęto w tym miejscu realizację Ichtioparku, na terenie którego umieszczono tablice informacyjne opisujące gatunki ryb występujące w stawie, makiety ryb, które stanowią zachętę do poznania ryb zamieszkujących lokalne środowisko.
Powrót do korzeni – Prudnik – miasto tkaczy
W nawiązaniu do najważniejszych przed wiekami zawodów Prudnik nazywano miastem tkaczy i szewców. To tam, w Prudniku, działali właściciele jednej z największych w Europie fabryk tekstylnych. W 2009 roku w mieście powstało Centrum Tradycji Tkackich – Oddział Muzeum Ziemi Prudnickiej, którego zadaniem jest podtrzymywanie tego dziedzictwa regionu. Celem projektu jest kontynuowanie i propagowanie wielowiekowej prudnickiej tradycji tkackiej poprzez organizowanie różnorodnych zajęć praktycznych o charakterze warsztatowym z zakresu włókiennictwa. Skierowano je przede wszystkim do dzieci i młodzieży z pogranicza polsko-czeskiego.
Park Kulturowy Stare Miasto Racibórz
Racibórz proponuje ustalenie Parku Kulturowego w centrum Starego Miasta poprzez uchwałę, która w największym skrócie skupia się na ograniczeniu ilości i ujednoliceniu reklam, eliminowaniu anten, zmianie ogródków gastronomicznych, tymczasowych kiosków i pawilonów. W założeniu proponowanej uchwały czytamy: W celu ochrony krajobrazu kulturowego oraz zachowania wyróżniającego się krajobrazowo terenu z zabytkami nieruchomymi charakterystycznymi dla miejscowej tradycji budowlanej i osadniczej starego miasta Racibórz tworzy się park kulturowy pod nazwą „Park Kulturowy Stare Miasto w Raciborzu”.
W dalszej części czytamy: „Materialne i krajobrazowe dziedzictwo kulturowe na obszarze Parku chroni się poprzez sporządzanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, wprowadzanie zakazów ograniczeń oraz sporządzenie planu ochrony Parku, przy czym dąży się do:
1) zachowywania historycznego układu urbanistycznego i obiektów zabytkowych,
2) odtwarzania i przywracania historycznego układu urbanistycznego, pierzei ulicznych w wersji pierwotnej a także ich uzupełniania i wzbogacenia, wpisując nowe struktury o wysokiej jakości w istniejącą tkankę historyczną,
3) zapewnienia ekspozycji zabytków nieruchomych, przyrodniczych, historycznie ukształtowanych dominant oraz trójwymiarowej sylwety miasta,
4) ograniczenia niekorzystnego wpływu nośników reklamowych w postaci tablic, napisów, ogłoszeń i innych znaków na przestrzeń publiczną na terenie Parku.
Najważniejsze są konsultacje
Podczas konsultacji z środowiskiem gospodarczym zorganizowanych (w dniu 13.02.) w ramach posiedzenia Konsultacyjnej Rady Gospodarczej przy prezydencie Raciborza, prezentacje koncepcji Parku Kulturowego przedstawiła Maria Olejarnik – miejski architekt ochrony zabytków. Prezydent Michał Fita podkreślał, że przedstawiony projekt jest w początkowej fazie a wszystkie głosy konsultacji będą uwzględnione.
Głosy przedsiębiorców
Ograniczenie powierzchni wyklejanych witryn do 20% to dla wielu zbyt duża ingerencja, poza tym jeśli odsłonią się szyby, za którymi przedsiębiorca ukrywa mniej eleganckie instalacje to uzyskamy odwrotny do zamierzonego efekt albo wymusi to niemałe koszty po stronie przedsiębiorców. Grzegorz Chęciński zwrócił uwagę na jeszcze inny aspekt dotyczący lokali pustych, z których szybami często widać bałagan czy remont, co wskazywałoby wręcz konieczność zaklejenia szyb w tym okresie.
Stanowcze głosy dezaprobaty zostały wypowiedziane przez restauratorów, których po wprowadzeniu regulacji czekały by przebudowy ogródków letnich lub całorocznych. Dopasowanie do wymogów to duży koszt i trzeba by znaleźć rozwiązanie dotyczące finansowania tych przeróbek. Pojawiła się potrzeba ustalenia zależności ponoszonych kosztów od opłat czynszowych, ulg i innych mechanizmów finansowania zanim jakąkolwiek chwałę się podejmie. Jedno z pytań dotyczyło mieszkań prywatnych i wspólnot mieszkaniowych. – To w tych budynkach ściany straszą antenami, bałaganem balkonów i klimatyzatorami. Przedsiębiorców zapewne miasto zmusi do zmian ale kto zmusi mieszkańców i wspólnoty – pytał Maciej Musioł. Mały sklepik wyda może tysiąc złotych, ale restaurator wyda już 15 tys. ustalić trzeba mechanizmy finansowe przed uchwałą (na etapie koncepcji). Koszty i słaby mechanizm wsparcia finansowego może spowodować iż przedsiębiorcy spoza Raciborza, przeniosą swój biznes z centrum lub w ogóle z Raciborza. Pojawiły się też apele o to by specjaliści od projektowania przestrzeni miejskiej pokusili się o analizę skutków takich zmian. Nie można bowiem przykładów z innych miast przenosić na Racibórz, nieprzewidziane skutki negatywne podjętych zmian mogą być nieodwracalne. Przykład Wrocławia, który w 2015 roku w wyniku podobnych zmian doczekał się dzielnic mieszkaniowych poza centrum co spowodowało ogromne straty dla krajobrazu tych dzielnic. Centrum „odsłonięto” kosztem wielotysięcznych dzielnic, w których obecnie nie da się żyć, gdyż nie zaplanowano nad projektem rozwoju miasta jako całego.
Stanisław Borowik podniósł problem społeczny związany z ryzykiem opuszczenia rynku przez młodzież, która gromadzi się w lokalach gastronomicznych na meczach, ważnych imprezach emitowanych w tv, strefach kibica itp. – Jeśli zmienimy to miejsce na mniej przyjazne to młodzież bezpowrotnie przeniesie się poza centrum lub, co gorsza, poza miasto – zwracał uwagę.
Pojawiły się też i takie głosy, aby nie ulegać modom wielkich miast. W Raciborzu nadal jest bardzo mało samochodów a w wytyczonym centrum Starego Miasta są zaledwie dwa zabytki, zatem niczego nie ma potrzeby zmieniać.
Strategia od tyłu – wniosek formalny
Rok 2020 ma być rokiem tworzenia nowej strategii rozwoju miasta na lata 2021-2030. Niewielu jest tych, którzy wierzą, że zapisy w strategiach będą drogowskazem do rozwoju miasta. Jednak gdyby pokusić się o teoretyczne, oparte na logice założenia (nie mylić z tzw. logiką praktyczną) to czy nie powinniśmy podejść do tematu w zupełnie innej kolejności?
Mówiąc o budowaniu strategii warto pamiętać, że nie da się przestawić kolejności etapów:
Najpierw jest diagnoza – opracowanie rzetelnego raportu o stanie miasta; potem analiza uwarunkowań rozwojowych oraz formułowanie podstawowych kierunków rozwoju miasta (przy współudziale wszystkich środowisk – proces włączenia społeczeństwa do tworzenia strategii rozwoju); na końcu jest opracowanie strategii rozwoju miasta; formułowanie strategicznych programów gospodarczych, etapów realizacji i środków niezbędnych do ich osiągnięcia poprzez opracowanie obrazu miasta do 2030 roku.
I dopiero w aktach wykonawczych tego procesu są działania dotyczące poszczególnych dzielnic, stref, obszarów pozamiejskich itp. O Parku Kulturowym w obrębie Starego Miasta z pewnością warto myśleć, jednak czy powinniśmy wytyczyć wpierw kierunku w jakim idziemy?
Na pytanie kto dziś byłby za podjęciem uchwały w zaproponowanej przez miasto kształcie, nikt z obecnych nie poniósł ręki.
Ireneusz Burek