W przyszły piątek będzie miało miejsce piękne i powtarzające się co roku zjawisko. Niebo zaleją Łzy Świętego Wawrzyńca, czyli Perseidy.
To niecodzienne widowisko to zasługa komety Swift-Tuttle, której pozostałości, po zetknięciu się z ziemską atmosferą, ulegają spaleniu i tworzą na niebie krótki błysk. Tegoroczna noc spadających gwiazd jest naprawdę wyjątkowa, gdyż będą one spadać prawie dwa razy częściej niż zazwyczaj – jest to tzw. poryw, który zdarza się raz na 12 lat. Łez patrona Wodzisławia może spaść nawet 200 w ciągu godziny. W dodatku faza księżyca bardzo sprzyja tego typu obserwacjom, więc w piątkowy wieczór nie pozostaje nic innego, jak wybrać się na spacer pełen marzeń. Do tego widowska nie potrzeba żadnego sprzętu, trzeba się jedynie udać w miejsce, do którego nie dociera sztuczne światło.
/kp/
