Wystawa powstała w oparciu o prace tworzone podczas słuchania różnych gatunków muzycznych – od koncertu mis tybetańskich, poprzez rockową klasykę (Dark side of the moon) i, oczywiście, aż po jazz.
– Ideą prac była próba przełożenia na język barw i kształtów wrażeń, które towarzyszą nam podczas słuchania. Innymi słowy odważyliśmy się dotknąć zjawiska zwanego w sztuce synestezją. To tylko pierwsze, może nawet nie dotknięcie, a muśnięcie. Ale sądząc po reakcjach i zaangażowaniu podopiecznych biorących udział w tych zajęciach, będziemy ten temat na pewno kontynuować – wyjaśnia Marek Grzebyk, terapeuta, który na co dzień pracuje w gorzyckim warsztacie.
Na tegorocznej ekspozycji znajdą się również prace uczniów wodzisławskiego liceum plastycznego i wychowanków prof. Franciszka Niecia z Państwowego Ogniska Plastycznego w Rydułtowach. Są również prace zawodowych plastyków. Co ciekawe, dzieła wszystkich autorów prezentowane są bez podpisów lub jedynie z informacją na temat muzyki słuchanej podczas tworzenia pracy.
Wernisaż tej oryginalnej wystawy odbędzie się dzisiaj, tj. 5 sierpnia, o godz. 19:00 w Ruinach Teatru Victoria w Gliwicach. Wystawa czynna będzie do 20 sierpnia.
Festiwalowi towarzyszy również Międzynarodowy Przegląd Plakatu Jazzowego. Do udziału w nim, już po raz trzeci, zakwalifikowano również prace plastyków z naszego regionu – Martyny Kolorz i Marka Grzebyka.
/k/
