Przyjemne z pożytecznym, czyli edukacja ekologiczna podczas wakacji

2
227
obóz, harcerstwo, 2016

Około 9 tysięcy dzieci skorzysta z możliwości wyjazdu na wakacje dzięki dotacjom Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Na letni wypoczynek połączony z edukacją ekologiczną, profilaktyką zdrowotną i regionalną edukacją przyrodniczą Fundusz przeznaczył w tym roku 1,7 mln złotych. Dofinansowane kolonie i obozy muszą odbywać się w polskich miejscowościach posiadających pozytywną opinię inspektoratu ochrony środowiska. Najpopularniejszymi celami wyjazdów są więc miejscowości nadmorskie (m.in. Jastrzębia Góra, Łeba, Ustronie Morskie) oraz położone w górach (np. Istebna, Ustroń, Jeleśnia).

W tym roku organizacją, która otrzymała największe wsparcie, jest Związek Harcerstwa Polskiego Chorągiew Śląska. Kwota dofinansowania wyjazdów dla około 3900 dzieci wynosi 660 tys zł. Także harcerze z naszego regionu wyjeżdżają na obozy dzięki dotacji z Funduszu. Hufiec Ziemi Raciborskiej zorganizował dwa wyjazdy do Pleśnej, harcerze z Wodzisławia i okolic wyjadą m.in. do Myczkowic, Bierów i Garbasia, a rydułtowscy skauci będą obozować we Fromborku i Jeleśni.

Dzieci i młodzież mają okazję nie tylko wypocząć na łonie przyrody, ale także zdobyć nową wiedzę z zakresu ekologii, profilaktyki zdrowotnej czy survivalu.

– Ekologia oraz profilaktyka to jedne z najważniejszych obszarów zainteresowań w czasie wakacyjnego wypoczynku rydułtowskich harcerzy – tłumaczy instruktorka pwd Hanna Komarek. – Jako kadra, jako wychowawcy tych młodych ludzi staramy się tak zaplanować dla nich te dwa tygodnie, aby w jak największym stopniu wpajać im wiedzę o tym, czym naprawdę są te dwa obszary. Pokazujemy jak w praktyce żyć zgodnie z punktami prawa harcerskiego oraz naszymi najważniejszymi ideałami. Wiele ognisk poświęconych jest tej tematyce. Każdy może włączyć się w dyskusję, wyrazić swoje zdanie, wysłuchać gawęd zawierających głębokie przesłania. Nie brakuje również wycieczek, dzięki którym nasi uczestnicy mogą zobaczyć coś więcej, nabyć nowych doświadczeń. Jedną z metod, która pozwala zainteresować młodych tematyką ekologii, są zwiady terenowe, na których sami muszą zdobyć konkretne informacje, aby przekazać je później w ciekawy sposób kolegom i koleżankom. Żyjąc dwa tygodnie na polance w otoczeniu lasu, gór oraz rzeki, młodzi ludzie nabierają szacunku do przyrody. Główną zasadą w budowaniu pionierki, składaniu stosów ogniskowych jest wykorzystywanie znalezionych gałęzi zamiast ścinania drzew, jak również używanie sznurka zamiast gwoździ. Te drobne rzeczy kształtują w młodzieży wrażliwość i szacunek do natury. Staramy się również, aby nie zabrakło naszym uczestnikom ruchu, zaczynając od codziennych porannych rozgrzewek po rozgrywki i zawody sportowe, co kształtuje zdrowe nawyki.

Warto dodać, że w wyjazdach tych biorą też udział dzieci i młodzież z rodzin korzystających z ośrodków pomocy społecznej lub organizacji charytatywnych. Często jest to dla nich jedyna możliwość wypoczynku poza domem. Zdaniem Małgorzaty Skowronek, przewodniczącej Rodziny bł. E. Bojanowskiego w Rydułtowach wyjazdy z harcerzami są dla podopiecznych stowarzyszenia wielką przygodą. – Co roku dostajemy mnóstwo pytań od naszych rodzin: czy będzie obóz, dokąd, kiedy można się zapisywać. Już podczas majówki rozdajemy karty zgłoszeniowe i opowiadamy o propozycji Hufca ZHP. Zainteresowanie jest naprawdę duże. Dzieci bardzo lubią jeździć na obozy, każdego roku wyjeżdża ich około 20. Rok temu był obóz w Głuchołazach, brały w nim udział także młodsze dzieci. A do Jeleśni, na tradycyjny obóz w namiotach, jeżdżą starsze dzieci, niektóre nawet kilka razy. W tym roku harcerze zorganizowali też wyjazd do Fromborka, który nie był w całości refundowany. Ale dzięki pieniądzom z projektu 500+, rodzice mogli pozwolić sobie na wysłanie dzieci także na ten obóz – opowiada Małgorzata Skowronek.

Dwa tygodnie nad morzem lub w górach, w towarzystwie przyjaciół są dla dzieci i młodzieży niezapomnianym przeżyciem. – Najfajniejsze są wieczorne ogniska integracyjne – mówi piętnastoletni Sebastian ze 102 Artystycznej Drużyny Harcerskiej w Rydułtowach. – Ważne jest też to, że na obozie można poznać nowych ludzi i zobaczyć różne ciekawe miejsca.

Kształtowanie świadomości ekologicznej od najmłodszych lat, poszanowanie przyrody, dbałość o zdrowie i dobrą kondycję fizyczną, szacunek dla drugiego człowieka, tradycji i historii to wartości, na których opiera się harcerstwo. Dzięki finansowemu wsparciu WFOŚiGW w Katowicach dzieci i młodzież z naszego województwa po raz kolejny mogą uczyć się jak na co dzień żyć w zgodzie z tymi wartościami. Rozmawiając z uczestnikami obozów, można mieć nadzieję, że to, czego uczą się się podczas wakacji, pomaga im stawać się mądrymi, odpowiedzialnymi za siebie i innych młodymi ludźmi.

Katarzyna Czyż